Nawyki finansowe… Budują albo rujnują nasze finanse. Z finansami jest jak z jedzeniem i odchudzaniem. W większości przypadków nasze nawyki są niezdrowe. Wydajemy za dużo. Do oszczędzania, podobnie jak do zdrowej diety, podchodzimy niesystematycznie, ewentualnie „od czasu do czasu” mamy „zrywy”… a potem przy pierwszej wizycie w centrum handlowym doświadczamy efektu „jojo” 😉 …i szybko okazuje się, że właśnie wydaliśmy oszczędności.
Nie oszukujmy się. Chyba każdy z nas przechodzi w życiu przez etap kiedy jego nawyki finansowe są złe. Zastanawiasz się czasami jak to się dzieje, że niektórzy dają radę zastosować i zostać już na stałe przy zdrowej diecie… a inni nawet jeśli wzniosą się na fali bycia „fit and healthy” to równie szybko z tą falą opadają. Równie szybko jak zaczęli kończą i wracają na ciemną stronę finansowej mocy. Jak więc znaleźć się wśród tych szczęśliwców, którzy wygrywają ze swoimi nawykami finansowymi?
W skutecznej zmianie nawyków finansowych, według mnie, szalenie pomaga posiadanie pewnego zestawu umiejętności. Właśnie – zestawu umiejętności – czyli czegoś co jest „wyuczalne”. To, że inni go mają, a Ty być może nie, jest jedynie wynikiem treningu. Także jeśli stwierdzisz, że już dziś masz niektóre z tych umiejętności – wykorzystaj je jako Twój zasób w zmianie nawyków finansowych! …a jeśli jeszcze ich nie masz – to spokojnie, nawet teraz, możesz zacząć swój trening i się ich nauczyć.
Po co mi dobre nawyki finansowe?
Jeśli chcesz osiągnąć wolność czy bezpieczeństwo finansowe – dobre nawyki szybciej i skuteczniej doprowadzą Cię do celu. Jeśli na dziś zmagasz się z długami, ledwo co „dociągasz finansowo” do pierwszego, ciągle martwisz się o pieniądze… Na myśl o finansach pojawia się u ciebie nieprzyjemna nerwowość – to zdecydowanie potrzebujesz zmienić swoje nawyki finansowe na zdrowe. Zrobić to choćby tylko po to, aby to napięcie ustąpiło. Kiedy pieniądze przestają być podstawowym zmartwieniem to zwyczajnie całą energię możesz przekierować na realizację swoich celów, czy życiowych marzeń.
Jeśli Twoje finanse to jeden „wielki bałagan” i stres – to zdecydowanie potrzebujesz zacząć zmieniać swoje nawyki. Jeden po drugim.
Jest takie stare powiedzenie – każda ryba psuje się od głowy ;)… i również w tym przypadku coś w tym jest. Możesz posiąść całą „twardą” finansową wiedzę, zakupić wyszukane programy czy aplikacje do prowadzenie budżetu domowego, rejestrowania wydatków, monitorowania oszczędności… jeśli jednak najpierw nie załatwisz paru spraw w „swojej głowie” i nie nabędziesz zestawu kilku podstawowych umiejętności „pozafinansowych” – cała ta wiedza na nic Ci się zda. Zwyczajnie nie będziesz w stanie w ogóle zastosować jej w życiu, albo podejmowane przez Ciebie próby nie będą skuteczne.
Są osoby, które „ogarniają swoją finansową rzeczywistość” i na ogół po prostu wiedzą ile kosztuje ich życie. Gromadzą nadwyżki finansowe i z łatwością wydają mniej niż zarabiają. Systematycznie i aktywnie oszczędzają i inwestują. Do tego samofinansują swoje wydatki i nie żyją „na kredyt” – szczególnie ten konsumpcyjny. Ogólnie jeśli jest mowa o finansach – czują się zrelaksowane i spokojne o przyszłość swoją i swoich bliskich.
Niestety takich osób jest mniej niż tych, które właściwie nieustannie martwią się o swoje finanse. Bolączką wielu z nas jest to, że wydajemy o wiele więcej niż zarabiamy. Za każdym razem, jeśli nawet w naszym portfelu zagości dodatkowa gotówka, popadamy w pułapkę „inflacji życia” i niemalże z automatu wydajemy jeszcze więcej… w końcu “mam” przecież więcej pieniędzy i mogę sobie pozwolić na przyjemności… Brzmi znajomo?
Także jeśli nie jesteś w tej „zrelaksowanej” grupie zacznij już dziś budować kompetencje i umiejętności, które pozwolą Ci w kolejnym etapie skutecznie zmienić swoje nawyki finansowe.
7 umiejętności niezbędnych, aby skutecznie zmienić Twoje nawyki finansowe.
Zestaw tych 7 umiejętności to taki „worek zasobów”… albo jak wolisz Twoja „skrzynka z narzędziami”. Ruszając z nią w drogę możesz działać skuteczniej i zmienić na lepsze wiele z podstawowych nawyków! Nie tylko tych finansowych ;). Kiedy pojawiają się przeszkody, trudności, nie będziesz wiedzieć co zrobić, albo zaczniesz się bać – sięgasz do skrzynki po swoje narzędzia i już jest lepiej. Ich zadaniem jest przecież ułatwienie Ci pracy 🙂
Z własnej praktyki, a także wieloletniej pracy jako coach czy mentor wiem, że zbudowanie na wstępie takiego źródła zasobów powoduje, że przechodząc do zmiany nawyków jest się skuteczniejszym… i zmiana ma większą szansę zostać utrzymaną. Zdecydowanie taki „dobry fundament” pozwala też uniknąć frustracji, która pojawia się gdy próbujesz coś zmienić, działasz, pracujesz a brak jest efektów.
To jak ? Przechodzimy do wypełnienia Twoje skrzynki z narzędziami siedmioma umiejętnościami!
1. Podejmowanie decyzji.
To w mojej ocenie podstawowa umiejętność wyróżniająca ludzi skutecznych, odnoszących sukcesy, tych, którzy sterują kierunkiem w jakim zmierza zmiana w ich życiu.
Podobnie w finansach. Zaczynasz od decyzji podstawowej – wzięcia osobistej odpowiedzialności za swoje finanse. Nie ma wymówek! Od teraz, jeśli chodzi o finanse, rzeczy Ci się „nie przytrafiają” – są w sferze Twoje odpowiedzialności, działań, kontroli. Oczywiście nie masz wpływu na to czy popsuje Ci się pralka czy samochód, ale masz wpływ na to czy finansowo Cię to zaskoczy i będziesz mieć zgromadzony na ten cel fundusz bezpieczeństwa 😉
Podobnie z innymi wydatkami. Pieniądze się nie wydają. To Ty finansujesz swoje potrzeby i zachcianki. Podejmujesz decyzje na co i ile pieniędzy przeznaczasz. To Ty wybierasz ile wydasz i na co wydasz.
Jeśli uważasz, że zbyt mało zarabiasz – to jest to również Twoja decyzja i odpowiedzialność. Decydujesz o tym, że pozostajesz w pracy w której „zły szef” nie chce Ci dać podwyżki, decydujesz o tym, że nie poświęcasz czasu i energii na podjęcie dodatkowych prac zarobkowych.
Koniec wymówek! Jak najszybciej przysposób sobie zasadę „kto chce szuka sposobów, kto nie chce szuka powodów” i buduj swoją kompetencje podejmowania decyzji.
2. Umiejętność zdefiniowania problemu i skupienie na nim.
To jest to, co odróżnia narzekanie od działania, czy też szukania rozwiązań. Rezultaty przychodzą zawsze z działania, a nie gadania. Jeśli chcesz w łatwy i skuteczni sposób dokonać zmiany nawyków finansowych zacznij definiować to co jest faktycznym, prawdziwym problemem, albo jak wolisz – to z czym masz problem. Zrób to jednak w kategoriach zachowania, a nie „etykiety”, którą sobie „przyszywasz” lub pozwalasz innym, aby Ci ją przykleili.
O co mi tu konkretnie chodzi? Jest różnica pomiędzy powiedzeniem „jestem rozrzutna czy rozrzutny” a powiedzeniem „wydaje zbyt dużo pieniędzy”. Pierwsze definiuje nas na poziomie „tożsamości”, tego „kim” jesteśmy, a drugie na poziomie konkretnych zachowań.
Zmiana tego „kim jesteśmy” zawsze będzie dla nas trudniejsza. Więcej czasu zabierze nam rozstanie się ze swoją starą „tożsamością” niż zmiana takiego czy innego zachowania.
To trochę jak z programem ochrony świadków. Wyobraź sobie, że jesteś świadkiem przestępstwa i okazuje się, że dla Twojego bezpieczeństwa musisz zupełnie zmienić swoją tożsamość. Z bruneta masz stać się blondynem, albo z blondynki brunetką, dostajesz inne imię i nazwisko, musisz urwać kontakt z przyjaciółmi, przestać lubić lody, kawę czy wino, zmienić swoje poglądy, przekonania, przyzwyczajenia – bo to może Cię zdradzić. Z dnia na dzień masz stać się zupełnie inną osobą… i jak? Bez “oporu” się nie da…
A co jak ktoś Ci powie, że masz tylko przeprowadzić się do innego miasta? „Bułka z masłem” może to nie jest, ale szczególnie jak pomyślisz, że robisz to dla bezpieczeństwa staje się jednak wykonalne i osiągalne.
Pamiętaj im konkretniej w kontekście zachowania zdefiniujesz swój problem ze złym nawykiem, następnie zdefiniujesz zamienne dla niego zachowanie pozytywne – tym szybciej i skuteczniej przejdziesz do jego „operacyjnej” zmiany.
3. Wybieranie priorytetów i systematyczność.
Nadawanie priorytetów oraz skupienie energii na realizacji i pracy nad tymi priorytetami to kolejna umiejętność, która zdecydowanie podnosi Twoją efektywność i skuteczność w realizacji celu. Podobnie w zmianie nawyków. Ważne jest, aby nie łapać zbyt wielu srok za ogon. Pamiętaj, że więcej niż 3 priorytety to brak priorytetów. Lepiej zająć się z całym zaangażowaniem zmianą jednego nawyku, a następnie przejść do kolejnego. W ten sposób budujesz także pozytywną pewność i wiarę w siebie. Wiarę w to, że dajesz radę i zmiana jest w zasięgu Twoich możliwości.
To jaki priorytet wybierzesz na początek zależ od Ciebie. Wybierz jednak taki, którego osiągnięcie wydaje Ci się realne. Zależy oczywiście jaka jest Twoja sytuacja finansowa, ale być może świadomość, że musisz zaoszczędzić kilkadziesiąt tysięcy złotych, aby spłacić długi jest na dziś dla Ciebie zbyt przytłaczająca i nierealna. Pomyśl wtedy jak zaoszczędzić na nadpłacenie kolejnej raty, albo jak zaoszczędzić 2,5,10 PLN każdego dnia.
Niby “drobny zabieg” a zobaczysz, że za kilka tygodni, może miesiąc, może dwa będzie Ci łatwiej „podwoić” tą kwotę systematycznych oszczędności … i właśnie takimi małymi krokami stopniowego „podnoszenia” poprzeczki zaczniesz oszczędzać znacznie więcej… A co najważniejsze – oszczędzanie wejdzie Ci w nawyk. Pamiętaj ludzie sukcesu nadają priorytety i są systematyczni.
4. Asertywność
Potrzebujesz mówić „nie”, aby zmienić swoje nawyki finansowe. Zachowanie balansu między empatią, dobrocią a umiejętnością stawiania granic i odmawiania jest dla wielu osób wyzwaniem także w tej sferze. Chcąc więcej oszczędzać, mniej wydawać, skuteczniej inwestować potrzebujesz mówić często „nie” i dobrze się z tym czuć. Nie tylko sprzedawcom, reklamom, promocjom… ale też bliskim Ci osobom oraz swoim zachciankom, starym nawykom, emocjom… Zachowania asertywne zdecydowanie potrzebują na stałe zagościć w Twojej skrzynce z narzędziami.
5. Zadawanie pytań
Wielu osobom wydaje się, że finanse są nudne bo to przede wszystkim liczenie i analiza. To ludzi przeraża już „na starcie”. Często nie lubimy matematyki… chyba jeszcze ze szkoły nam ten uraz został 😉 . Twierdzimy, że nie umiemy liczyć, lub co gorsza nie chce się nam liczyć. Pozwól, że zdradzę Ci sekret „matematyki finansowej”…
To prawda, że w finansach piekielnie istotna jest analiza. Natomiast dobra analiza bierze się z pytań jakie zadajesz. Dobre pytania biorą się z kolei z ciekawości i chęci zrozumienia tego „jak coś działa”.
Albert Einstein powiedział:
„Ważne jest by nigdy nie przestać pytać. Ciekawość nie istnieje bez przyczyny. Wystarczy więc, jeśli spróbujemy zrozumieć choć trochę tej tajemnicy każdego dnia. Nigdy nie trać świętej ciekawości. Kto nie potrafi pytać nie potrafi żyć”.
Skoncentruj się na nauce zadawania dobrych pytań i zrozumieniu jak działają Twoje finanse. Ustal też jak takie finanse działać powinny, aby stać się zamożnym i bezpiecznym finansowo człowiekiem. Do czysto „matematycznego liczenia” możesz bez żadnego skrępowania korzystać z różnych kalkulatorów, aplikacji czy programów… które „technicznie” policzą za Ciebie. Ty skup się na zrozumieniu skąd się takie a nie inne liczby na Twoim koncie biorą i jaki to ma wpływ na przyrost lub topnienie Twoich oszczędności. Posłuchaj Einstein ’a i nigdy nie trać ciekawości. Kto pyta nie błądzi. Aktywnie buduj swoją umiejętność zadawania pytań w myśl zasady „koniec języka za przewodnika”.
6. Negocjowanie
Chcąc zmieniać nawyki potrzebujesz nauczyć się negocjować. Będziesz negocjować ze sobą odroczenie „nagrody” w czasie, rezygnacje z zachcianek czy niektórych luksusów. Będziesz negocjować z bliskimi Ci osobami obranie jednego finansowego kierunku i wspólnych działań … albo będziesz negocjować z nimi wsparcie Ciebie w osiąganiu Twoich celów.
Wreszcie będziesz negocjować z przeróżnymi sprzedawcami i dostawcami. Im szybciej nabędziesz umiejętności negocjacyjne, a przede wszystkim pozbędziesz się towarzyszącego nam często „wstydu” w negocjowaniu zniżek czy odmiennych warunków – tym szybciej zwiększenie Twoich oszczędności będzie możliwe. Pierwszy ważny krok to właśnie przełamanie nastawienia w „głowie” – że gdzieś, czegoś, ceny czy warunków się nie negocjuje. Nie da się negocjować. Nie wypada negocjować. Jeśli nie negocjujesz – nie masz. Jeśli zainicjujesz negocjacje to właśnie w tym momencie Twoja szansa na inne warunki czy zniżkę staje się większa od zera.
7. Pozytywne nastawienie w głowie na „robotę” i działanie.
Przepis na sukces podobno jest prosty:
E=mc2,
czyli Efekty = motywacja pomnożona przez ciężką pracę do kwadratu!
No właśnie… jakie myśli pojawiają Ci się w głowie kiedy słyszysz „praca”…a do tego jeszcze „ciężka”? Większość ludzi w Polsce ma negatywne nastawienie do pracy. Nieustannie tęsknimy za urlopem, emeryturą…tym, żeby wreszcie przestać pracować. Dlaczego tak jest, że praca – to „wujek samo zło”?
Ja twierdzę, że w dużej mierze myślimy źle o pracy bo tak nas „zaprogramowano” kulturowo. Tak – zaprogramowano, że praca nie może być przyjemna, praca to trud, wysiłek, harujemy jak wół… Wpisz słowo „praca” w słownik synonimów. Wynik Cię zaskoczy. 80% synonimów ma „negatywne konotacje”.
Zmiana każdego nawyku wymaga od nas działania i pracy. Bez tego nie ma efektów. Tak samo jest z gromadzeniem oszczędności, ograniczaniem wydatków, zwiększaniem zarobków. Jeśli chcesz mieć szybkie efekty to jak najprędzej zacznij myśleć pozytywnie o pracy i traktować ją jako wartość. Spójrz na pracę jaką masz do wykonania jak na wyczekiwaną długo podróż, która zabierze Cię do Twojego wymarzonego miejsca pobytu.
To jak będziesz myśleć o pracy, swoim celu, a także na temat swoich umiejętności i możliwości to 60% sukcesu. Podejście
„Mogę, potrafię, zrobię – koniec tematu”
będzie dawało Ci niezbędną energię do podejmowania działań każdego dnia. Napotykane trudności nie będą Cię „wytrącać” z obranego kursu.
To jest właśnie 7 podstawowych umiejętności jakie według mnie potrzebujesz przygotować i zapakować do swojej skrzynki z narzędziami. Ten zestaw pozwoli Ci skutecznie i efektywnie dokonać zmiany nawyków finansowych. Przy ich wsparciu osiągnięcie każdego celu finansowego będzie dla Ciebie realne i łatwiejsze. Poczujesz siłę, wzmocnienie, wsparcie w swoich zasobach. Pomyślisz, że masz właściwe zaplecze do tego aby odnieść zwycięstwo i pożegnać swoje złe nawyki! Pożegnać na stałe 🙂
Ciekawa jestem …
? Jakie są Twoje sposoby na „oszukanie” starych nawyków i wprowadzenie nowych?
zostaw swoje zdanie w komentarzu 🙂